Jedną z najbardziej rozpoznawalnych i charakterystycznych cech kotów jest bez wątpienia ich umiejętność specjalna, po wykonaniu której w sekundę rozkochują w sobie każdego człowieka - mruczenie. W jaki sposób mruczki wydobywają z siebie ten specyficzny dźwięk i do czego im tak właściwie służy? Tego wszystkiego i jeszcze więcej dowiesz się czytając dalej!
W jaki sposób koty mruczą?
Nie jest do końca jasne w jaki sposób sam dźwięk mruczenia powstaje. Istnieją jednak różne teorie starające się wytłumaczyć to zagadnienie. Jedni naukowcy uważają, że za odgłos ten odpowiada kość gnykowa, inni zaś, że odbijające się od siebie fałdy głosowe pobudzające struny w krtani. Jedno jest jednak pewne, mruczki potrafią mruczeć i podczas wdechu i w trakcie wydechu, a wibracje przenoszone przez krtań odczuwają na całym ciele. Sam charakterystyczny odgłos jest wydawany na bardzo niskiej częstotliwości, około 25-40 Hz i trwa od kilku sekund do nawet paru minut.
Nasi podopieczni zależnie od sytuacji potrafią również modulować swoim mruczeniem, może ono przybierać inną barwę, głośność czy intensywność. Co ciekawe nie tylko koty domowe potrafią mruczeć. Umiejętność te opanowały w różnym stopniu także inne kotowate, np. lwy, tygrysy, pumy, pantery, lamparty czy jaguary.
Dlaczego koty mruczą?
Okazuję się, że nasi wąsaci przyjaciele nie mruczą tylko z powodu zadowolenia, ale też w sytuacjach stresowych czy w celu komunikacji z nami. Wszyscy wiemy bowiem, że swoim mruczeniem kot może zdziałać naprawdę dużo.
Zadowolenie - głównym i najbardziej prozaicznym powodem kociego mruczenia jest ich ogólny relaks i zadowolenie, np. gdy go głaskamy, bawimy się lub po prostu siedzimy obok. Pupil, jeśli czują się tylko bezpieczne natychmiast zaczyna to okazywać. Taka forma komunikacji jest doskonałym wyrazem wdzięczności i przywiązania. Czasem zdarza się, że futrzak mruczy nawet podczas snu. Sugerować to może, że jest w głębokim i spokojnym śnie.
Stres – nasz pupil może zacząć mruczeć nie tylko w chwilach największej radości, ale także w chwilach wyjątkowo dużego stresu. Czynność ta odpowiednio rozluźnia i odstresowuje zwierzaka, poprzez wyrównanie oddechu i redukcję napięcia. Wiedząc to, nie zdziwi nas już na przykład mruczący kot u weterynarza.
Zdrowie - następną dużą zaletą jest aspekt zdrowotny. Okazuje się bowiem, że nasz czworonożny przyjaciel wydając z siebie te specyficzne dźwięki potrafi leczyć doznane przez siebie małe urazy lub regenerować siły. Mruczenie działa też na nie jak naturalny środek przeciwbólowy.
Rozmowa – koty wręcz idealnie przystosowały się do życia z ludźmi i nauczyły się to skwapliwie wykorzystywać. Wykształciły w sobie nawet specjalny rodzaj mruczenia zwany “nagabującym”. Jest to połącznie miauczenia z mruczeniem przypominające odrobinę płacz małego dziecka. Pupil prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że w ten sposób wytwarza w nas instynkt opiekuńczy, a zatem zyskuje naszą uwagę.
Kontakt między sobą - mruczenie pomocne jest nie tylko w kontakcie z nami, ale także w kontakcie z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Kocury często wykorzystują to w trakcie zalotów, a kotki w czasie swojej rui.
Dlaczego mój kot nie mruczy?
Wydawać by się mogło, że wszystkie koty mruczą, jednak nie jest to do końca prawdą. Niektóre osobniki robią to przykładowo na tyle cicho, że nawet tego nie słyszymy, a jedynym sposobem, aby się o tym przekonać jest dotknięcie kota w szyje i wyczucie pod palcami charakterystycznych wibracji. Co jeśli i w ten sposób kot nie mruczy? Wykluczając wszystkie uszkodzenia mechaniczne okolic szyi, istnieje teoria zakładająca, iż niektóre kociaki rodzą się z defektami anatomicznymi budowy fałd membranowych, co nie pozwala im mruczeć. Nie powinniśmy się tym jednak niepokoić, utrata tej zdolności w żadnym razie nie wpływa na ich dalsze życie.
Uczeni zaobserwowali, że koty dziko żyjące w porównaniu do tych domowych, są znacznie mniej wokalne. Umiejętność częstego miauczenia i mruczenia tracą wraz z dojrzewaniem, gdyż nie jest to im w naturze potrzebne do przetrwania. Koty z reguły “rozmawiają” więcej z ludźmi niż ze sobą nawzajem. Istnieje również teoria mówiąca, że bezdomne kotki uczą swoje młode, by te nie mruczały, ponieważ może to zwabić drapieżniki.
Lecznicze korzyści mruczenia
Nie tylko koty korzystają ze swojej wyjątkowej zdolności, również ludzie czerpią z tego niemałe korzyści. Ten specyficzny dźwięk poprawia nam nastrój, wycisza nas, relaksuje i pomaga zredukować stres. Istnieją badania potwierdzające mniejszą tendencje do depresji i chorób sercowych, w tym zawałów, wśród właścicieli mruczków. Obecność futrzaka wspiera także proces oddychania, w jego towarzystwie zaczynamy podświadomie oddychać rytmiczniej i lżej. Możemy wymienić także inne zastosowania, okazuje się, że mruczenie łagodzi nawet objawy reumatyzmu, migreny czy pozwala szybciej zrastać się połamanym kościom. Jakby tego było mało, z badań i analiz wychodzi jednoznaczny wniosek - właściciele kotów żyją dłużej nawet o 5-10 lat!
Podsumowując całość, okazuje się, że kocie mruczenie ma naprawdę bardzo dużo zastosowań, zarówno w ich życiu jak i w naszym i niezależnie czy robią to świadomie czy nie, mają niebagatelny wpływ na nasze zdrowie, zarówno te fizyczne jak i psychiczne.
Karmy premium dla psów i kotów
Wataha to marka karm premium dla psów i kotów. W naszej ofercie znajdują się karmy dla pupili różnych ras i w każdym wieku. Produkty Wataha powstają wyłącznie z wysokiej jakości surowców pozyskiwanych od zaufanych dostawców. Wiemy, jak dużą rolę w życiu zwierząt odgrywa ich dieta, dlatego szczególną uwagę zwracamy na standardy produkcji. Nie używamy sztucznych dodatków i ulepszaczy. Stawiamy na naturę i prostotę - wszystkie nasze karmy powstają zgodnie z potrzebami żywieniowymi psów i kotów. Wataha to prosty sposób na zdrowie i szczęście Twojego pupila!
Sprawdź nasz blog o zwierzętach
Jeśli powyższy artykuł pomógł Ci rozwiązać problem lub po prostu Cię zaciekawił, to koniecznie sprawdź inne nasze wpisy! Może któryś z poniższych też Cię zaciekawi:
Kot a balkon – jak to bezpiecznie zrobić?
Profilaktyka przeciwko kleszczom
Kociostrada, kotyfikacja – na czym polega i dlaczego jest potrzebna?