O metodzie klikerowej można w ostatnich latach sporo usłyszeć i  coraz więcej opiekunów decyduje się na tę formę tresury pupila. Szkolenie psa metodą klikerową łączy naukę nowych umiejętności z zabawą, a jak pokazują badania, jest to bardzo skuteczne. Co warto wiedzieć na ten temat?

Zacznijmy od tego, że w tej metodzie odwołujemy się do behawioryzmu. Podczas szkolenia używa się małego klikera, czyli przedmiotu wydającego dźwięk przypominający kliknięcie. Po tym, kiedy pupil wykona polecenie poprawnie, słyszy charakterystyczne kliknięcie, a to oznacza, że dostanie nagrodę. Wydawałoby się, że komendy są prostsze, jednak badania pokazują, że psy znacznie szybciej reagują na kliknięcie. To z kolei sprawia, że szkolenie psa metodą klikerową jest bardzo skuteczne.

Od czego zacząć szkolenie psa metodą klikerową?

Najpierw musimy kupić kliker. Najprostszym klikerem jest pudełeczko z blaszką, kiedy ją naciśniemy, wyda dźwięk. Są też bardziej zaawansowane na przykład z guzikiem, regulowaną głośnością, czy z różnymi dźwiękami. Kiedy mamy już podstawowe narzędzie szkolenia, musimy sprawić, żeby nasz pupil kojarzył je z nagrodą. Naszykujmy kilka przekąsek i kliker, a następnie kliknijmy i dajmy psu przysmak. Kiedy kilka razy to przećwiczymy, zwierzak będzie wiedział, że dźwięk oznacza nagrodę. Gdy zauważymy, że pies kojarzy dźwięk, możemy przejść do szkolenia.

O czym musimy pamiętać, używając klikiera?

Aby nasze szkolenie było tak efektywne, jak tego oczekujemy, musimy pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim zawsze uważajmy, by klikać w odpowiednim momencie, czyli tylko wtedy, kiedy pojawia się zachowanie, jakie chcemy wzmocnić. Po klikcięciu pies każdorazowo musi dostać to, co mu obiecaliśmy. Ponadto zawsze klikajmy jeden raz. Jedno kliknięcie, jedna nagroda. I na koniec – klikera nie możemy używać do tego, by zwrócić uwagę psa lub go przywoływać.

Dlaczego warto?

Przede wszystkim szkolenie psa metodą klikerową wiąże się z dużą efektywnością, ponieważ sygnały są dla zwierzaka bardzo czytelne. Komunikacja jest przejrzysta, bo w przeciwieństwie do modulacji i tonu naszego głosu, dźwięk klikera jest zawsze taki sam. Dzięki klikerowi możemy zwierzaka nauczyć wielu komend w stosunkowo krótkim czasie.