Postanawiamy, że w naszym domu zamieszka czworonożny domownik. I oto nadchodzi ten dzień, kiedy wkracza w nasze życie. To jest też ten moment, kiedy trzeba wybrać imię dla zwierzaka, a sprawa nie jest prosta.
Niezależnie od tego, czy decydujemy się na psa, czy kota, jego pojawienie się w naszym życiu wzbudza mnóstwo emocji. Wybierając imię dla zwierzaka, musimy pamiętać o tym, że nie może być przypadkowe. Imię jest czymś, co nas identyfikuje, nadaje wyjątkowości. Podczas wybierania imienia dla psa lub kota można posłużyć się specjalnymi imiennikami, których w internecie nie brakuje. Czym się kierować, by ostatecznie wybrać idealne imię dla naszego pupila?
Imię dla kotka
Z wyborem imienia dla kociaka jest o tyle prościej, że poza domownikami niewiele osób będzie mieć okazję, by je usłyszeć. Oznacza to, że można dać ponieść się wyobraźni. W ostatnich latach popularne stało się nadawanie kotom imion nawiązujących do postaci historycznych lub literackich. Inną tendencją jest nadanie kotu imienia jego odpowiednika z bajki lub filmu. Każdy z nas zna co najmniej kilka mruczków z ekranu. O ile dla psów brzmienie imienia ma duże znaczenie, o czym będzie dalej, o tyle dla kota nie. Dużo ważniejsza jest dla niego uwaga opiekuna, więc z imieniem można zaszaleć.
Imię dla zwierzaka – pies
Nad kwestiami „technicznymi” musimy zastanowić się bardziej. Imieniem będziemy przywoływać psiaka, to będzie pierwsze słowo, jakie musi poznać. Ważne zatem, by głoski były dźwięczne, a samo imię nie było zbyt długie. Dwie sylaby będą wystarczające. My łatwiej przywołamy psa na spacerze, a ten szybciej zrozumie. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na to, że średnio sprawdzą się najpowszechniejsze imiona. Jeżeli postawimy na tak powszechne imię jak Max, musimy się liczyć z tym, że podczas wyjść z domu, nieraz ktoś będzie nieświadomie wołał naszego psa.
Warto też zastanowić się nad tym, czy imię nie będzie w konstrukcji, czy wymowie podobne do komendy, bo to może być źródłem nieporozumień. Przykładowo nazywając psa Łata, czworonóg może zrozumieć komendę „łapa” i od razu podnieść łapkę.