Nie ulega wątpliwości, że jest to jeden z bardziej gorących tematów dyskusji właścicieli czworonogów. W jednej grupie są ci, dla których spanie z psem w jednym łóżku jest całkowicie naturalne i oczywiste. W drugiej grupie są osoby mówiące o braku higieny, które są przeciwne wspólnemu spaniu.
Dzisiaj przyjrzymy się nieco bliżej temu, z jakimi zaletami i wadami wiąże się wpuszczanie psa do łóżka.
Dlaczego pies lubi spać w naszym łóżku?
Ponieważ psy są zwierzętami stadnymi i w naturze śpią blisko siebie, tego samego szukają w naszym domu. Dzięki temu, że pupil położy się obok nas, czuje się bezpieczniejszy i jest mu cieplej. Drugi zapisany w genach powód to wysokość łóżka. Dzikie psy wolą spać nieco wyżej, by w razie niebezpieczeństwa szybciej zauważyć zagrożenie. Pies umacnia więź i oddanie, jeśli może być z nami nawet w nocy. I nie zapominajmy – nasze łóżko jest przecież takie miękkie i wygodne!
Spanie z psem – jakie są tego zalety?
Wiemy już, dlaczego wspólne spanie jest atrakcyjne dla psów, ale nie tylko one czerpią z tego korzyści. Spanie z psem kojąco wpływa na nasz układ nerwowy. Redukuje się poziom stresu, uspokajamy się i mamy lepszy nastrój. Pies staje się też terapeutą dla osób samotnych lub z depresją. Jest to też sposób na budowanie i podtrzymywanie pozytywnej relacji i więzi z pupilem. Kiedy na dworze spada temperatura i szukamy dodatkowego źródła ciepła, nasz najlepszy termofor na noc to ten z czterema łapkami. Psy mają wyższą temperaturę ciała niż ludzie.
Jakie są tego wady?
Jeżeli pies ma zwyczaj spać ze swoim właścicielem, ten powinien się przygotować na nieprzespane noce. Psy się rozpychają i często zmieniają pozycję ciała, no i… chrapią. Drugim problemem jest higiena. Bakterie, wirusy, grzyby, alergeny – tego nie brakuje na sierści, czy psich łapkach. Nie da się ich wszystkich pozbyć po spacerze. Lądują nie tylko na podłodze, ale później w naszym łóżku. Niestety jesteśmy wtedy narażeni na to, że trafią do naszego organizmu.