Jeżeli nasz kociak może swobodnie wychodzić z domu, to najpewniej robi co jakiś czas wycieczki po okolicy. Chyba nie ma kociego opiekuna, który nie zastanawia się nad tym, gdzie wymyka się pupil i co robi. Spróbujmy więc odpowiedzieć na pytanie, gdzie koty chodzą nocą?

Organizm kota jest tak zaprojektowany, by być aktywnym nocą, kiedy my śpimy. Nie jest tajemnicą, że wraz z zapadnięciem mroku koty wychodzące szykują się do wędrówek. Kiedy myślimy o tym, gdzie koty chodzą nocą, zapewne przyjdzie nam do głowy polowanie. Wszak koty to typowe drapieżniki, ale czy na pewno tylko o to chodzi?

Koty obchodzą swoje terytorium

Kot przyzwyczajony do tego, że może wyjść z domu o dowolnej porze, najpewniej bardzo dobrze zdążył poznać okolicę. Kiedy więc wychodzi z domu, musi przejść się po swoim „rewirze”. Kiedy już zweryfikuje, co dzieje się na jego terytorium, wyrusza na dalsze wędrówki, a jeśli to możliwe starają się swoje terytorium powiększyć. Najłatwiej o takie wycieczki właśnie w nocy. Jest cicho i pusto. Nie ma ludzi i zwierząt. Kot nie tylko czuje się bardziej komfortowo, ale też znacznie lepiej widzi i słyszy.

Gdzie koty chodzą nocą? Szukać partnera!

W przypadku, gdy nasz pupil nie jest kastrowany, najpewniej podczas nocnych wędrówek będzie poszukiwać płci przeciwnej. Mając kotkę, możemy zorientować się, kiedy ma ruję i jest ten czas, kiedy musimy bardziej uważać, by nocne spacery nie zaowocowały ciążą. Natomiast kocur jest zdolny do rozmnażania przez cały czas i dla swojej przyszłej partnerki jest w stanie pokonać duże odległości.

Polowanie i szukanie pożywienia

O tym wspomnieliśmy już na wstępie. Wydawałoby się, że zapewniamy kotu wszystko, co potrzebne. Ma zawsze miskę świeżej wody i pełnowartościową karmę. Jednak tutaj chodzi o instynkt. Kiedy mruczek wychodzi z domu, budzi się w nim łowca i od razu rozgląda się za ofiarą. W przypadku szukania wody również chodzi o instynkt, który nakazuje zwierzakowi szukać nowych źródeł. Kto wie, może dojdzie do wniosku, że woda w kałuży jest smaczniejsza?