Witamy w sklepie Karma Wataha!

Przyszykowaliśmy dla Ciebie specjalny rabat w wysokości 5 % na pierwsze zakupy w naszym sklepie. Wystarczy że poniżej wprowadzisz swój adres email i wyślemy do Ciebie kod rabatowy.


Wykorzystałeś już kod rabatowy.
Podany email jest niepoprawny.
Kod rabatowy został wysłany na maila.

Promocja dotyczy wyłącznie nowych klientów.

  1. Strona główna
  2. Nauka aportowania psa
  3. Nauka aportowania psa

Chociaż aportowanie kojarzy się z psami, to niekoniecznie każdy pies posiadł tę umiejętność. Mało tego, są właściciele, którzy nigdy nie doczekali się słynnego przyniesienia patyka. Jak powinna wyglądać nauka aportowania psa?

Są zwierzaki, które nawet przez przynależność do poszczególnych ras, uwielbiają spędzać ze swoim opiekunem czas na aportowaniu. Jednocześnie nie brakuje takich psów, które aportowania mogą nauczyć się tylko podczas treningu. Nawet jeśli początki nie będą zbyt spektakularne, warto poświęcić nieco czasu i wysiłku, bo aportowanie to świetny sposób na nawiązanie głębszej więzi. No i świetna zabawa dla obu stron!

Nauka aportowania psa w kilku krokach

Aport, czyli jakiś przedmiot, który będziemy rzucać, podrzućmy, potrząśnijmy nim. Wzrok pupila przyciąga ruch. Następnie rzucamy przedmiot atrakcyjny dla psa na odległość kilku kroków. Wydajemy polecenie „aport” i pokazujemy na to, co zwierzę ma przynieść. Kiedy po którejś próbie pupil przyniesie zabawkę, dajemy mu nagrodę. Po naszej pochwale i nagrodzie pies stopniowo zacznie powtarzać czynność.

Może się zdarzyć, że zwierzak nie będzie chciał oddać nam swojej zdobyczy i aport trzyma w pysku. Być może nie puści przedmiotu nawet po komendzie „oddaj”. W takiej sytuacji pokażmy mu nagrodę, co powinno skłonić go do upuszczenia zabawki bądź patyka. Chociaż nauka aportowania psa wygląda w teorii dość prosto, to szybko się przekonamy, że wcale taka nie jest. Nie zrażajmy się – wszystkie psy da się nauczyć aportować, ale niektóry potrzebują więcej czasu.

Aportowanie tak, ale z umiarem

Aportowanie zapewnia rozrywkę psu i opiekunowi, ale trzeba zachować umiar. Podczas tej zabawy bazujemy na pobudzaniu instynktu łowieckiego – zwierzę ma „upolować” to, co mu rzucimy. W efekcie w jego organizmie wzmaga się produkcja kortyzolu, czyli hormonu stresu. W przypadku, gdy aportowanie jest częste u psów nadpobudliwych, zwierzak nie tylko się nie wyciszy, ale może stać się jeszcze bardziej pobudzony.

Nie powinna to być też jedyna forma zabawy z psem. Doskonale sprawdzi się też przeciąganie zabawek lub sznura.

Najlepszy wybór karmy dla psów

W sprzedaży posiadamy mokre i suche karmy oraz naturalne i treningowe przysmaki.

Przysmaki dla psa Przysmaki treningowe dla psa


Karma Wataha zaspokoi nawet wilczy apetyt!