Chociaż zima jeszcze w pełni ani się obejrzymy, aż trawa się zazieleni, a promienie słońca zaczną przyjemnie ogrzewać. Wiele osób odkurzy rower i wyruszy na wycieczkę. Część z nich będzie chciała wyposażyć się w koszyk dla psa na rower, aby pupil też mógł się rozkoszować pogodą.

Jeśli lubimy przejażdżki rowerowe, a nasz pupil jest niewielkich rozmiarów, koszyk dla psa na rower będzie świetną propozycją. Dzięki temu będziemy mogli wspólnie z czworonogiem delektować się wspaniałą pogodą. Jakie psy mogą jeździć w koszyku i jak wybrać ten, który będzie dobrej jakości?

Dla jakich ras koszyk dla psa na rower jest odpowiedni?

Najważniejszym wymogiem, jaki musi spełnić pies, jest to, by był odpowiedniej wielkości. Każdy koszyk dla psa na rower ma na opakowaniu podaną maksymalną masę psa. Z reguły projektuje się je w taki sposób, by były odpowiednie dla psiaków, których waga jest nie większa niż 10 kg. Psy dużych ras z jednej strony się nie mieszczą, a z drugiej strony ich przewożenie z przodu jest zwyczajnie niebezpiecznie. Bez obaw możemy wozić maltańczyki, jamniki, yorkshire teriery, czy mopsy. Jeśli mamy dużego psa, to sprawdzi się tylko specjalna przyczepka.

Dobry koszyk, czyli jaki?

Kosz ma być przede wszystkim wygodny i bezpieczny. Musi posiadać stabilne i solidne mocowanie. Koszyk nie może się ruszać ani przechylać. Zwróćmy uwagę na głębokość. Musimy mieć pewność, że podczas jazdy pies nie wypadnie. Najbezpieczniejsze są modele posiadające pokrywę z siatki albo szelki.

Jeżeli przejażdżka rowerem ma być przyjemna i dla nas i dla psa, to wybierając koszyk, zwróćmy uwagę, z czego jest. Pupilowi nie będzie wygodnie w koszu wiklinowym albo drucianym. Mając właśnie taki model, koniecznie włóżmy do niego poduszkę. Doskonale sprawdzają się koszyki z tworzyw sztucznych i te, które posiadają na dnie miękki materiał. Czasem w sprzedaży są koszyki wielofunkcyjne. Możemy wykorzystać je do jazdy na rowerze z psem, ale równie dobrze sprawdzą się w roli transportera.