Witamy w sklepie Karma Wataha!

Przyszykowaliśmy dla Ciebie specjalny rabat w wysokości 5 % na pierwsze zakupy w naszym sklepie. Wystarczy że poniżej wprowadzisz swój adres email i wyślemy do Ciebie kod rabatowy.


Wykorzystałeś już kod rabatowy.
Podany email jest niepoprawny.
Kod rabatowy został wysłany na maila.

Promocja dotyczy wyłącznie nowych klientów.

  1. Strona główna
  2. Kocia kawiarnia
  3. Kocia kawiarnia

Kocia kawiarnia jest w naszym kraju innowacyjnym pomysłem. Jedni są zwolennikami tego typu miejsc, inni wprost przeciwnie. Ponieważ na mapie Polski liczba tego typu lokali wciąż się zwiększa, przyjrzyjmy się im nieco bliżej.

Koty słyną raczej z tego, że stronią od gwaru i zamieszania. Jeszcze niedawno trudno było sobie wyobrazić kota w restauracji, który ze spokojem spaceruje między stolikami. A jednak w 2015 roku powstała pierwsza w naszym kraju kocia kawiarnia. Po Krakowie otworzono kolejne tego typu lokale w Gdańsku, Gdyni i Warszawie. Ponieważ to dość nietypowa idea, część wielbicieli kociaków z ciekawością się jej przygląda.

Z Azji do Europy

U nas postrzegamy kociarnie jako coś zupełnie innego, ale prawda jest taka, że nie kocia kawiarnia to nie taki znowu nowy wynalazek. Pomysł narodził się już w latach 90. w Azji. Ze względu na małe mieszkania Japończyków, w domach nieczęsto spotykano zwierzęta. Za to można było z nimi pobyć w trakcie picia ulubionego napoju. Możliwość głaskania i wtulenia się w miękkie futro jest kusząca. Nie od dziś wiadomo, że zwierzęta korzystnie wpływają na naszą psychikę.

Czy kocia kawiarnia to dobre miejsce dla kota?

I tutaj mogą pojawić się wątpliwości. My lubimy towarzystwo kotów, ale jak one reagują na to, że co rusz zaczepia je inny człowiek? Przede wszystkim musimy zdawać sobie sprawę, że nie każdy mruczek nadaje się do tego typu miejsc. Aby korzyści czerpały obie strony, właściciele muszą zadbać o kociaki. Muszą one mieć osobne miejsca do jedzenia i picia. Do tego powinna być kuweta, miejsce odpoczynku i co najważniejsze – możliwość izolacji od ludzi. Kiedy kot ma ochotę na towarzystwo, to wychodzi ze swojej kryjówki, ale kiedy chce być w odosobnieniu, trzeba mu to zapewnić.

Należy też bacznie obserwować kota i jego temperament. To tak samo jak z wyjazdem z pupilem albo spacerem na smyczy – jedne koty bez problemu można do tego przyzwyczaić, a wręcz wygląda na to, że im się to podoba, dla innych jest to traumatyczne. Z kocią kawiarnią jest identycznie – nic na siłę. Liczą się potrzeby kota, nie można go traktować przedmiotowo.



Karma Wataha zaspokoi nawet wilczy apetyt!