Najczęściej przyglądamy się ogonom u psa. Widzimy po merdaniu, kiedy pies jest szczęśliwy, a po spuszczeniu ogona, że coś jest nie tak. Warto pod lupę wziąć także koci ogon, który również może nam sporo powiedzieć.

Pod względem anatomicznym koci ogon to nic innego jak tylko przedłużenie kręgosłupa. Może mieć do 28 kręgów, ale liczba ta jest zależna od rasy. Są takie koty, u których kręgów jest kilka lub kilkanaście. Wtedy też ogonki są krótsze.

Do czego służy koci ogon?

Podstawową funkcją jest pomoc w utrzymaniu równowagi, kiedy kot chodzi na przykład po wąskim murku. Chociaż za równowagę odpowiada głównie ucho wewnętrzne, to ogon bardzo ułatwia poruszanie. Ogon jest ważny podczas polowania, kiedy kot porusza się na drzewie i musi być przy tym wyjątkowo cicho. Natomiast w otwartej przestrzeni, gdzie liczy się szybkość, ogon ułatwia robienie gwałtownych zwrotów.

Ogonowa komunikacja

Ogon służy także do komunikacji. Obserwując koci ogon, możemy stwierdzić, jakie jest samopoczucie pupila, czy jest zadowolony, czy się czegoś boi. Najprostszym komunikatem jest ogon w górze. Każdy koci opiekun wie, że świadczy to po pozytywnym i przyjaznym nastawieniu. W przypadku, kiedy zwierzak ma swobodnie opuszczony ogonek, możemy mieć pewność, że jest spokojny i zrelaksowany. Gdy jest lekko uniesiony, znaczy to, że zwierzak jest czegoś ciekawy.

Niejednoznaczna jest sytuacja, kiedy kociak owija ogon wokół swoich łap. Z jednej strony może to świadczyć o spokoju lub przyjacielskiej postawie. Z drugiej natomiast może to być sygnał, że kot ma dystans. Zdarza się też, że powodem, dla którego zwierzak owija ogon, jest uczucie zimna. Wszystko zależy od tego, co mówi cała postawa ciała, czy pupil jest rozluźniony, czy raczej czujny.

Jeżeli ogon jest skulony pod brzuchem, jest to znak, że kot się boi. Kiedy jest bardzo blisko ciała, a do tego ma napięte mięśnie pyszczka, kociaka coś boli. Natomiast uniesiony i wygięty w ogon w połączeniu z nastroszoną sierścią, jest znakiem, że kot może zaatakować.