Nie raz możemy usłyszeć lub zobaczyć plakaty dotyczące ochrony zwierząt, ale w dalszym ciągu na ulicach miast możemy spotkać bezdomne psy. Część z nich być może zgubiła się opiekunowi, inne zwierzaki zostały porzucone. Co powinniśmy zrobić, gdy na naszej drodze stanie bezdomny pies?

Chociaż więcej psiaków ma dom, niż to było na przykład kilkanaście lat temu, w dalszym ciągu jest wiele zwierzaków, które błąkają się bez opieki. Teraz kiedy zbliżają się wakacje, problem może być większy. Nieodpowiedzialni właściciele psów, którzy chcą jechać na wakacje bez zwierząt, czasem swojego pupila wyrzucają z domu. Warto więc wiedzieć, jak się zachować, kiedy takiego zwierzaka spotkamy.

Dlaczego bezdomny pies jest bezdomny?

Powodów tego, że wciąż dużo jest bezdomnych psów, jest sporo. Wynika to m.in. z tego, że ich rozród jest niekontrolowany, a dorosłych osobników nie poddaje się kastracji i sterylizacji. Dlatego też zabiegi te zaleca się u wszystkich psów, które nie są z hodowli. Drugą przyczyną psiej bezdomności są nielegalne hodowle. Ceny piesków są wtedy niskie, ale też zwierzaki nie mają odpowiedniej opieki, a ci, którzy się na to decydują, nie zawsze są odpowiedzialni.

I tak przechodzimy do trzeciej przyczyny – postawy właścicieli psów. Pies jest przyjacielem, ale też wiąże się z obowiązkami. A o tym nie wszyscy myślą, kupując lub przygarniając psa pod wpływem impulsu. Z czasem część zwierzaków niestety jest porzucanych.

Co możemy zrobić?

Jeśli gdzieś w naszej okolicy błąka się bezdomny pies, nie jesteśmy całkiem bezradni i możemy mu choć trochę pomóc. Przede wszystkim możemy skontaktować się z policją, Strażą Miejską lub Eko Patrolem. Po naszym telefonie przyjadą odpowiednie służby, które zawiozą pieska do pobliskiego schroniska dla zwierząt.

Możemy też sami zgłosić to w schronisku. Dowiemy się wtedy, czy ktoś z pracowników po psiaka przyjedzie, czy mamy go sami zawieźć itd. Jeżeli w naszym mieście są inne ośrodki, fundacje opiekujące się bezdomnymi zwierzętami, także warto wykonać telefon.

Inną opcją jest kontakt z weterynarzem. Oceni stan zdrowia zwierzaka i zweryfikuje, że ma chip – być może pies się po prostu zgubił.